Autor |
Wiadomość |
Monique
Autorytet

Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:53, 19 Maj 2008 Temat postu: Ściąganie. |
|
Co myślicie o ściąganiu? Ściągacie?
Macie jakieś swoje niezawodne sposoby na ściągi?
Gdzie je chowacie? Przyłapał was już kiedyś nauczyciel?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Dish
Adminka

Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Wto 7:30, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
Zależy od przedmiotu. Na przyrodzie odważyłabym się wyłącznie na ściągę na ręce, ale nieźle ukrytą.
Z kolei na matmie (choć tam ściągi rzadko pomagają) mogę mieć rozłożonych 10 kartek A4, a baba nie zwróci uwagi. Nigdy nie widzi nawet jak żuję gumę.
Często ściągam, nawet bardzo często, ale przeważnie mam tylko niedługie ściągi na rękach i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Monique
Autorytet

Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 17:04, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
Ściągam, chociaż szczerze mówiąc od kiedy chodzę do liceum nie zrobiłam ani jednej ściągi, po prostu szkoda mi na to czasu, zazwyczaj ściągam z zeszytu, albo od koleżanki z ławki.
W gimnazjum i podstawówce zazwyczaj robiłam ściągi na komputerze, a potem wkładałam je do piórnika. Byłam już parę razy przyłapana na ściąganiu, ale zazwyczaj kończyło to się upomnieniem. ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AnKa
Autorytet

Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 16:33, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
Kiedyś ściągałam...i to zaskakująco często.Przestałam gdy mnie przyłapał na religii.Dziś był sprawdzian ze słowek..uczyłam się na przerwie.Nie ściągałam...nie miałam odwagi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Princess
Autorytet

Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: sie biorą dzieci?
|
Wysłany: Śro 21:28, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
Co myślicie o ściąganiu? Jest ok,jak nic nie umiesz
Ściągacie? Tak
Macie jakieś swoje niezawodne sposoby na ściągi? Karteczki,od koleżanki z ławki.
Gdzie je chowacie? Wszędzie przyklejam do mundurka,na ręce w piórniku
Przyłapał was już kiedyś nauczyciel? Tak raz czy dwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mademoiselle
Autorytet

Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Lublin City.
|
Wysłany: Sob 15:35, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
Myślę, że ściąganie tak naprawdę to ma swoje dobre strony.
Pisząc ściągi na kompterze, czy nawet ręcznie zapamiętuję
więcej niż ucząc sie normalnie.
Ściągam prawie cały czas, ale nie wychodzi mi to na złe.
Bo potem i tak wszystko wiem, po prostu zapamiętałam.
Zostałam przyłapana tylko raz. I nie wiem w jaki sposob.
Ściąge miałam w rękawie, ale w ogóle jej nie wyciągalam.
Nie była mi potrzebna. Jedynkę z histori i tak zaliczyłam.
Podeszła i powiedziała, żebym wyciągnęła ściąge z rękawa.
Byłam za bardzo zszokowana, żeby nawet zaprzeczyć.
Ale nie zraziło mnie to, w ogóle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|